„Niesamowita podróż Tobiasza” trafiła do nas w ostatnim czasie. Nie musiała długo leżeć na regale i czekać na swoją kolej. Kiedy sięgnęłyśmy po nią do wieczornego czytania zamiast śpiących dzieci miałam mnóstwo pytań od nich. Bardzo mnie to w gruncie rzeczy ucieszyło, bo nie zawsze da się łatwo rozmawiać na trudniejsze tematy. Sami wiecie jak ciężko dobrać słowa i właściwie wytłumaczyć dziecku pewne sprawy. Dzięki tej książce było zupełnie inaczej.
Niesamowita podróż Tobiasza
„Niesamowita podróż Tobiasza” to 60-cio stornicowa pozycja dla dzieci w wieku przedszkolnym. Głównym bohaterem jest Tobiasz, siedmiolatek mieszkający wraz z rodzicami w Republice Okrągłych Brzuszków, choć sam brzuszek ma trójkątny. Jego rodzice również mają trójkątne brzuszki, podobnie jak prapradziadek, który przypłynął do tego kraju dawno, dawno temu. Tobiaszowi i jego rodzicom całkiem dobrze żyje się w Republice Okrągłych Brzuszków, choć wyróżniają się wśród jej mieszkańców. Mają trójkątny dom, trójkątne brzuszki, podczas gdy wszyscy inni mieszkańcy mają okrągłe domy i okrągłe brzuszki.
Pewnego dnia jak grom z jasnego nieba spada na rodzinę wiadomość, że prezydent państwa okrągłych brzuszków wzywa do opuszczenia kraju wszystkie figury, które nie są okrągłe. Tobiasz wraz z rodzicami nie ma innego wyjścia, musi opuścić Republikę. Postanawiają odnaleźć kraj, który będzie przyjazny dla trójkątów. Podczas podróży trafiają na Republikę Kwadratowych Brzuszków, gdzie również nie są mile widzianymi gośćmi. Poznają inne rodziny, o różnych brzuszkach, które także zostały wygnane z krajów, w jakich do tej pory mieszkały. Pełni optymizmu rodzice Tobiasza proponują im wspólną wyprawę w poszukiwaniu Republiki Trójkątnych Brzuszków.
Oczywiście podróż nie jest łatwa, rodzina trójkątnych brzuszków przekonała się o tym boleśnie. Zwłaszcza wtedy, gdy po dotarciu do Republiki Okrągłych Brzuszków okazało się, że i tam jedyną mile widzianą figurą jest trójkąt. Rodzice Tobiasza, jak na mądrych ludzi przystało, zabrali swoich przyjaciół i postanowili poszukać odpowiedniego dla siebie miejsca. Jak im się to udało musicie przeczytać sami.
O inności, tolerancji i akceptacji
Można po przeczytaniu książki odłożyć ją na półkę, ale można też stworzyć z niej świetną trampolinę do rozmowy z dzieckiem. Na przykładzie figur geometrycznych i ich perypetii jesteśmy w stanie wyjaśnić dzieciom, że ludzie różnią się od siebie. Nie tylko wizualnie. Po zakończeniu lektury miałam chwilę na to, żeby porozmawiać z Rozalką. Na szczęście takich rozmów już kilka za nami, więc to tak naprawdę było przypomnienie. Wśród znajomych dzieciaków są różne osoby, różne dzieciaki były w przedszkolu. Dlatego temat inności i tolerancji nie jest nam obcy. „Niesamowita podróż Tobiasza” w ciekawy sposób właśnie o tym opowiada.
Poza niewątpliwie edukacyjnym wymiarem książka jest po prostu przyjemna. Dobrze się ją czyta, litery są duże, idealne dla dzieci zaczynających samodzielne czytanie. Autor, Radek Żydonik – historyk, dziennikarz, fotograf, muzyk – człowiek wielu talentów, stworzył rewelacyjną historię. Ilustracje do książki wykonał Artur Gulewicz i tu również należą się pochwały. Prosta kreska, intensywne kolory, rewelacyjne oddanie tego co zostało napisane. Książkę „Niesamowita podróż Tobiasza” możecie znaleźć w księgarni internetowej Wydawnictwa Skrzat.
Zapraszam do śledzenia mojego profilu na facebook oraz instagram.