Kto z nas nie marzył o byciu dorosłym mając kilka lat? Pamiętam te filmy, gdzie bohaterka tak bardzo chciała być dorosła, że rano budziła się w ciele swojej mamy. Wtedy i ja marzyłam o byciu dorosłą. Dziś moja najstarsza córka często mówi, że chciałaby być dorosła, ale czy na pewno? Najnowsza książka Anny Potyry „Marzenie Zuzi” pokaże dziecku jak wygląda świat dorosłego.
Marzenie Zuzi
Kiedy Rozalka mówi mi, że chciałaby być dorosła, bo mogłaby tyyyle rzeczy robić kiwam z powątpiewaniem głowa i mówię, żeby cieszyła się dzieciństwem. W końcu już nigdy nie będzie tak beztroska jak teraz. Próby wyjaśnienia dziecku z czym wiąże się dorosłość nie są łatwe. Maluchy widzą tylko te dobre strony. Na przykład można prowadzić auto, chodzić późno spać czy malować się. Do tego nie trzeba nikogo słuchać. Brzmi jak raj na ziemi. Ale my, dorośli, doskonale wiemy, że to nie są same przyjemności. Ze dorosłość to odpowiedzialność, wiele stresów, zmartwień. Radości i szczęścia również, ale nie oszukujmy się, pewne sprawy zaczynamy dostrzegać i rozumieć z wiekiem.
Dlatego gdy dzieciaki chcą być dorosłe możemy podsunąć im kolejna już książeczkę o Zuzi. Kiedy poznaliśmy ta bohaterkę nie wierzyła ona w dobre wróżki. Dziś dziewczynka przyjaźni się z nimi. A że właśnie kończy 5 lat wróżka Łakomczuszka daje jej prezent, który przysporzy dziewczynce wiele kłopotów.
Zuzia otrzymuje bowiem najlepszy prezent świata – spełnione życzenie. Łakomczuszka nie myślała jednak, że pierwszym wypowiedzianym głośno życzeniem Zuzi będzie być dorosła! Wynikną z tego sytuacje zabawne, ale i poważne. Zuzia przekona się, że dorosłość z dzieciństwem nie ma wiele wspólnego. Zrozumie także, że spojrzenie na wiele spraw zupełnie się zmienia. I to co małej Zuzi sprawiało radość lub to co jej zupełnie nie przeszkadzało – teraz nie będzie fajne.
Na szczęście wróżki poradzą sobie z odwróceniem czaru, a Zuzia na nowo doceni dzieciństwo.
Zuzia i wróżki
My już wiemy, że historia miała szczęśliwe zakończenie. Inaczej być nie mogło. Jednak wy musicie sami sprawdzić co dokładnie wydarzyło się w dzień piątych urodzin bohaterki. Każda dziewczynka chętnie sięgnie po tą książkę, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Skrzat. Tą i inne książki z serii znajdziecie w księgarni wydawnictwa. O tutaj. A moją recenzję pierwszej książki z serii – „O Zuzi, która nie wierzyła w dobre wróżki” – tu.