W grudniu wszystko kręci się dookoła świąt, prezentów, rodzinnego czasu. A czas spędzony z dziećmi jest bezcenny. Dlatego dziś przychodzę do Ciebie z propozycją zimowych książek dla dzieci. Książek, których akcja odbywa się zimą, których tłem lub tematem są święta Bożego Narodzenia. Nie da się ukryć, że nasze dzieci jeszcze nie do końca wiedzą co to są święta, dlaczego obchodzi się je w taki sposób, co jest ważne w tym czasie. Tak naprawdę dzieci postrzegają święta przez pryzmat prezentów, później wolnego od szkoły, czasu laby. Dopiero po wejściu w dorosłość zmienia się patrzenie na ten magiczny czas. Ale wcale nie musi tak być. W końcu od czegoś mamy te wszystkie książki dla dzieci!
Książki o świętach już pojawiły się wśród Blogrudniowych wpisów, ja jednak chcę pokazać wam książki, opowiadania i książeczki, w których święta są tłem wydarzeń, ale sama książka nie opowiada ani o nich, ani o świątecznych zwyczajach. Akcja części z nich dzieje się po prostu zimą i to wystarczy by móc przeczytać je dzieciom w tym wyjątkowym w roku okresie.
Zimowe książki ze świętami w tle
Basia i Boże Narodzenie
Bohaterkę tej książki znają chyba wszyscy. A przynajmniej wszystkie 5-letnie dziewczynki. Akcja tego opowiadania dzieje się oczywiście w tych świątecznych dniach. Rodzina Basi przygotowuje się do świąt, i jak zwykle wynika z tego wiele zabawnych sytuacji. Choć w tej części jest też zdarzenie, które może naprawdę zaszkodzić świątecznej kolacji. To opowiadanie o tym, jak nadmierna przedświąteczna spina może doprowadzić do sytuacji, których chcemy uniknąć.
Basia i Zwierzaki
Znów Basia, i znów okolice świąt. Tą książkę czytajcie jako drugą by zachować chronologię zdarzeń. W tym roku mama Basi już wie, że święta odbędą się nawet wtedy jeśli dom nie będzie posprzątany. Wie za to, że energię straconą na szalone porządki i godziny w kuchni, można zamienić na bardzo fajny wspólny czas z rodziną. Dwie książki o Basi czytane jedna po drugiej to bardzo fajny pomysł.
Boże Narodzenie w Bullerbyn
Czy jest na sali ktoś, kto nie lubi dzieciaków z tej wioski? To była od lat moja ulubiona książka, teraz przymierzam się do czytanie jej córkom. Dzieciaki z Bullerbyn pomagają w przygotowaniach do świąt. Pieką pierniczki, wystawiają sianko dla ptaków, jadą po choinki do lasu. Przybliżają nam tradycje świąteczne i klimat szwedzkich świąt. A te klimaty jednak ostatnio modne. No a Bullerbyn to jakby nie patrzeć nasze dzieciństwo, więc warto za jakiś czas sięgnąć też po inne opowiadania.
Królowa Śniegu
No wiem, dramat którego akcja toczy się zimą. Jednak ja lubię tą książkę, tylko czytając ją w okolicy świąt Bożego Narodzenia można poczuć ten dreszczyk grozy. Twoje dziecko na pewno będzie ciekawe co stanie się z Kay’em i jak skończy zła królowa.
Polska Zima
Ta książkę mam od bardzo dawna, jest jedną z książek mojego dzieciństwa. W formie krótkich wierszyków przestawiona jest w niej nasza zima, ale nie taka jaką mamy teraz. Zima z siarczystym mrozem, śnieżycami, zaspami, sikorkami, które warto dokarmiać. Można powiedzieć, że to opowieść o staropolskiej zimie, jakiej nasze dzieci nie znają.
Marysia i Boże Narodzenie
Marysia to sympatyczna misia, która w tej części swoich przygód wprowadza najmłodsze dzieci w świąteczny klimat. To propozycja dla młodszych dzieci, ale myślę, że i przedszkolakom się spodoba.
Zimowe książki w zimowym klimacie
Wiesz, takich książek dla dzieci, gdzie akcja toczy się zimą jest mnóstwo. Wrócę choćby do mojej ulubionej Basi, bo Basia i narty to również świetna książka na nadchodzący czas. Albo coś dla naprawdę małych dzieci, czyli Alicja bawi się w Boże Narodzenie. Ta książka należy do serii „Mała dziewczynka”, ma kartonowe strony i pomaga nauczyć maluchy czym są święta. Oczywiście z perspektywy dziecka, więc mamy tu ubieranie choinki i zabawę w pakowanie, a później rozpakowywanie prezentów. I patrząc na biblioteczkę mojej córki muszę stwierdzić, że takich zimowych książek pojawia się u nas coraz więcej. Bo zimowa książka to nie tylko opowiadanie, historia świąteczna. Do takich książek warto zaliczyć też wszelkiego rodzaju książki kreatywne. Np. Zrób to sam, gdzie znajdziesz mnóstwo inspiracji na świąteczne ozdoby, które możesz wykonać z dzieckiem. Bez problemu, w pierwszym napotkanym kiosku kupisz zimowe kolorowanki, łamigłówki, krzyżówki czy książeczki z naklejkami.
Znasz Charliego i Lolę? Ja uwielbiam! Jak zobaczyłam, że poza kreskówką są również bohaterami książki nie mogłam przejść obojętnie. Charlie i Lola. Najbardziej na całym świecie lubię śnieg – w tej opowieści Lola nie może doczekać się pierwszego śniegu. Czeka na niego bardzo niecierpliwie marząc o tym, by padał każdego dnia. Albo taka Zima w Dolinie Muminków. Muminek zamiast spać porównuję zimę do lata. Ta książka jest nieco trudniejsza niż wszystkie poprzednie. Akcja skupia się na myślach, które męczą Muminka. Natomiast Mama Mu rozweseli Cię po raz kolejny i zabierze na sanki. Mama Mu na sankach to dość niecodzienny widok. Ale kto powiedział, że krowy to mają być nudne?
***********************************************************
♥
♥
♥
Jeśli spodobał Ci się ten wpis będzie mi niezmiernie miło, gdy zostawisz po sobie ślad.
Zapraszam do śledzenia mojego profilu na facebook oraz instagram.